Podczas wznoszenia domu należy zadbać o porządne wykonanie hydroizolacji ścian fundamentowych. Zapobiega ona bowiem trwałemu zawilgoceniu murów, co w znacznym stopniu niweluje ryzyko degradacji elementów konstrukcyjnych, przyspieszonego wyziębiania obiektu czy rozwoju szkodliwych dla układu oddechowego grzybów i pleśni. W niniejszym artykule zostaną wymienione powszechne błędy popełniane na etapie zabezpieczania najniższej kondygnacji budynku.
Wzorcowy przebieg prac
Aby hydroizolacja ścian fundamentowych gwarantowała optymalne rezultaty, musi być przeprowadzona zgodnie z konkretnym projektem, obowiązującymi normami i fachowymi zaleceniami ze strony producentów materiałów przeciwwilgociowych. Oczywiście istotną rolę odgrywają również umiejętności i dostęp do profesjonalnych narzędzi, dlatego realizację omawianego zadania najlepiej powierzyć doświadczonej ekipie. W pierwszej kolejności podłoże powinno zostać dokładnie oczyszczone z kurzu, tłuszczów i wszelkich luźnych cząstek. Trzeba ponadto uzupełnić pojedyncze ubytki powierzchniowe, a w razie konieczności pokryć całość tynkiem cementowym. Następny pożądany krok to stworzenie izolacji poziomej, polegające na zabezpieczeniu ław i płyt dedykowaną masą mineralną (za pomocą pędzla, ewentualnie pacy murarskiej). Nie obejdzie się też bez zagruntowania ścian, zamocowania siatki zbrojącej, nałożenia masy uszczelniającej, zamontowania płyt styropianowych i folii kubełkowej (jako warstwy termicznej) oraz zasypania fundamentów.
Niestaranność prowadzi do poważnych konsekwencji
W przypadku hydroizolacji ścian fundamentowych najczęstszym błędem jest rezygnacja z opinii geotechnicznej uwzględniającej rodzaj i jakość gruntu. Jej brak utrudnia dobranie właściwego materiału, co zazwyczaj kończy się przeciekami wymagającymi kosztownej naprawy. Poza tym wiele osób przesadza z oszczędnościami finansowymi, zastępując produkty wyszczególnione w projekcie tańszymi zamiennikami (np. lepikami asfaltowymi) bądź całkowicie rezygnując z dodatkowej osłony wodochronnej. Izolacja posiada w rezultacie mocno ograniczoną funkcjonalność i żywotność. Oto pozostałe potencjalne uchybienia:
- niezachowanie przerw technologicznych (odstępów pomiędzy warstwami)
- aplikowanie preparatów o nieprawidłowej gęstości
- zbyt niskie ulokowanie głównego materiału (musi sięgać około 25-30 cm ponad płaszczyznę gruntu)
- niedostatecznie ścisłe połączenie izolacji poziomej z pionową
- pozostawienie na podłożu substancji oleistych lub drobnych obiektów (negatywnie wpływają na przyczepność)
- stosowanie mas rozpuszczalnikowych (powodują one stopniowe zanikanie styropianu)
Podsumowując, dobrze wykonana hydroizolacja fundamentów efektywnie chroni obiekt mieszkalny przed wilgocią, osłabieniem wydajności energetycznej czy rozwojem toksycznego porostu pleśniowego. Dlatego warto zadbać o uniknięcie błędów poprzez staranne realizowanie poszczególnych czynności montażowych i respektowanie założeń projektowych.