Podatki, które płacimy są zdefiniowane przez ustawy i przepisy ustanawiane przez organy państwowe. Podatek inflacyjny jest o tyle specyficzną formą daniny, że nie jest on w żaden sposób ustanowiony czy zapisany w przepisach, a wynika jedynie z zasady działania rynków kapitałowych. Co do zasady podatek inflacyjny jest najmniej opłacalny dla osób pracujących, posiadających firmy oraz gromadzących oszczędności, natomiast największymi beneficjentami inflacji jest państwo oraz dłużnicy.
Czym jest podatek inflacyjny?
Podatek inflacyjny jest efektem polityki monetarnej władzy. Bank centralny dodrukowuje pieniądze i w pierwszym momencie korzysta z faktu, że posiada większą ilość środka płatniczego niż obywatele, dzięki czemu może dokonywać pewnych inwestycji lub opłacać różne programy socjalne relatywnie niskim kosztem. Po jakimś czasie pojawienie się nadmiernych ilości pieniędzy w obiegu zaczyna wywoływać wzrost cen i kosztów usług, co automatycznie powoduje spadek wartości środka płatniczego. Powoduje to, że firmy czy ludzie, chociaż teoretycznie zarabiają co raz więcej to mogą kupić mniej niż to było przed wzrostem inflacyjnym, natomiast VAT nieustannie drenuje nasze kieszenie. Podnoszą się pensje oraz koszty faktur wystawianych przez firmy prywatne, ale to zysk czysto teoretyczny, gdyż rzadko wzrost pensji następuje tak szybko jak wzrost inflacji. Mimo to jesteśmy zagrożeni wpadnięciem w wyższą skalę podatkową, gdyż nasze zarobki niby wzrastają. Również osoby korzystające z pomocy społecznej ponoszą koszty inflacji, a państwo musi płacić im relatywnie mniej, ponieważ rząd rzadko decyduje się na rewaluację zasiłków z kategorii socjalnych. Jeżeli otrzymywaliśmy 500+ w czasach przedinflacyjnych i otrzymujemy dzisiaj tyle samo, to wraz ze wzrostem cen możemy kupić znacznie mniej niż to było w przeszłości.
Jak radzić sobie z podatkiem inflacyjnym?
W czasach dynamicznych zmian w strukturze naszego budżetu popularne stało się doradztwo podatkowe, dzięki któremu jesteśmy w stanie podjąć pewne działania mające na celu ograniczenie strat. Jest kilka sposobów jak radzić sobie w czasach kryzysu inflacyjnego, natomiast wiele zależy od tego jakim rodzajem podmiotu podatkowego w rozumieniu rynku finansowego jesteśmy. Jeżeli jesteśmy pracownikiem zatrudnionym na umowę o pracę i chcielibyśmy po prostu uchronić nasze oszczędności przed efektem inflacji, to warto rozważyć ograniczenie przechowywania pieniądza figuracyjnego, zwłaszcza w słabej walucie, na korzyść posiadania papierów wartościowych czy też nieruchomości.
W przypadku dużych firm konieczne będzie kalkulowanie przyszłych przepływów, które uwzględni zmieniającą się inflację oraz kursy walut. Poziom skomplikowania naszego prawa podatkowego oraz możliwość dostosowania rozwiązań do naszej aktualnej sytuacji rynkowej, wymaga profesjonalnej konsultacji oraz pomocy prawnej. Warto rozważyć zaciągnięcie porady w ramach doradztwa podatkowego, gdyż może nas to uchronić przed przykrymi konsekwencjami podatku inflacyjnego.